Co powiecie na jedną paletę do makijażu twarzy i oczu? Producenci nas wspierają i coraz częściej możemy spotkać na rynku kompletne palety zawierające cienie do oczu a z nimi bronzer, rozświetlacz lub róż, albo wszystkie trzy produkty. Czy warto im zaufać i jedną paletką zagwarantować sobie sprawdzony look bez wpadki? Zacznijmy sprawdzanie od marki Kobo i palety So beautiful.
Opakowanie
jest solidne, kartonowe, zamykane na magnes. Zawiera duże lusterko. Łatwo się łamie co ułatwia makijaż. W opakowaniu znajdziemy 8 cieni do powiek, bronzer, róż i rozświetlacz. Co dla mnie bardzo istotne to wielkość cieni i reszty w palecie. Jest ona idealna pod pędzel. Nie trzeba się gimnastykować. Po prostu jeden ruch i gotowe.
Formuła
cieni jest sypka. Tak samo bronzera, różu i rozświetlacza. Oznacza to, że przy makijażu musimy uważać na mocny osyp. Ten osyp brudzi paletę oraz naszą twarz. Kiedy chcemy zrobić makijaż z jej pomocą zaczynamy od oka. Potem delikatnie omiatamy twarz, nakładamy podkład i dopiero robimy kontur bronzerem, którego przed nałożeniem na twarz, zsypujemy nadmiar, z pędzla.
Właściwości
...cieni to w głónej mierze pigment, piękny transfer, łatwe blendowanie, bezproblemowe dokładanie i przechodzenie cieni. Wśród cieni są dwa błyski - perły. Nie ma z ich aplikacją najmniejszych problemów, nawet nakładane na inny cień idealnie się go łapią. Praca z tymi cieniami to prócz osypu poezja. Makijaż robi się sam. Cienie to brązowe nudziaki ale z delikatnym pazurem bo oprócz beżowych cieni znajdziemy brązy z domieszką czerwonego pigmentu (wow!), ciemy brąz aż po czerń. Zawsze też możemy skorzystać z bronzera, różu i rozświetlacza jako cieni i ja tak robię. Szczególnie jeżeli chodzi o rozświetlacz, jest on niezastąpiony do podkreślenai kącika oka.
...bronzera związane są z jego dość mocną pigmentacją. Uważajcie na tego gagatka. Może zrobić plamę. Dotykamy go zbitym pędzlem i stop! Nie nabierajcie wiecej. Lepiej dołożyć niż zrobić dobie łatkę :)
...różu połaczone są z drobinami brokatu. Przyzam, że sięgam po niego najrzadziej z całej palety, bo ma dla mnie za suchą formułę i mimo tego, że kolor jest bardzo dziewczęcy, lekki to wolę róże bardziej aksamitne i po prostu nie lubię nim pracować. Ale zabierając paletę ze sobą w podróż nie narzekam, że jest. Wtedy bardzo mnie zadowala :)
...rozświetlacza to głównie piękna tafla. Błysk, zdrowy, podkreślający atuty, po porstu wdzięczny dla oka. Uwielbiam! Nie jest ani za mocny ani za słaby. Mimo tego, że jest suchy to sprawdza się pod pędzelkiem świetnie i wygląda rewelacyjnie.
Trwałość
według wszystkich moich punktów sprawdzajacych tą cechę, jest bezknkurencyjna. Nic nie zmienia się od nałożenia cieni na bazę aż po wieczór. Nie zcierają się, nie rolują, nie osypują. Bronzer, róż i rozświetlacz na podkładzie wyglądają cały dzień równie dobrze jak po nałożeniu. Jestem pełna podziwu.
To jest paleta, która ma dwie wady - osyp i suchość różu. I muszę przyznać, że trochę te wady zaburzają cały zachwyt nad tą paletą, która jest kompletna i tak naprawdę nie potrzebujemy więcej gdy ją mamy. Mimo tych mankamentów bardzo ją lubię. Wiem, że mnie nie zawiedzie i, że zawsze będzie mi się przyjemnie robiło nią makijaż. Jakie to swietne uczucie, gdy otwiera się jeden produkt a nie cztery i do tego wszystko się pięknie ze sobą scala i wygląda. Makijaż sam się robi i aż się chce go robić.
Moja ocena: 💗💗💗💗💛
Komentarze
Prześlij komentarz