Przejdź do głównej zawartości

NYX Professional Makeup Pro Highlight & Contour Pudrowa Paleta do Konturowania

Poszukiwanie odpowiedniej palety do konturowania to nie lada wyzwanie. Każda z nas ma inne preferencje co do odcienia bronzera, pudru czy rozświetlacza. paleta NYX bardzo zainteresowała mnie ze względu na duży wybór bronzerów oraz pudrów, duże, okrągłe miejsce na produkt oraz bardzo dobre recenzje. I trochę makijaży powstało z jej udziałem. Czemu trochę a nie do denka?

OPAKOWANIE jest bardzo duże, plastikowe i bardzo ciężkie do otwarcia. W środku duże produkty, które łatwo nabierzemy na pędzel. Każdy z nich odcieni jest wyjmowalny i z łatwością można go włożyć z powrotem. Łatwo wyczyścić opakowanie i utrzymywać je w czystości.

W OPAKOWANIU znajdziemy 8 produktów do konturowania twarzy: 4 bronzery, 3 pudry i 1 rozświetlacz. Każdy z nich pudrowy i każdy różniący się od siebie znaczenie w odcieniu. I uważam, że jest to duży plus tej palety.

FORMUŁA jest bardzo zróżnicowana. Nie każdy z produktów w palecie jest taki sam. Niektóre są tak mocno sprasowane, że ich nabranie na pędzel jest bardzo trudne. Dodatkowo po kilku użęciach twardnieje jeszcze bardziej. Trzeba zeskrobywać tą twardą warstwę by dostać się do tej o właściwej konsystencji. Przez to nabieranie produktu jest mega uciążliwe. Jeżeli nie wyjmiemy wybranego odcienia z palety to brudzimy te, które znajdują się obok aktualnie używanego. 

Ja z palety korzystałam z jednego bronzera, ten pasował mi najbardziej. Dwa inne odcieniem do konturowania byłyby bardzo dobrze dopasowane gdyby nie to, ze formulacja powodowała, ze stawały się twarde jak kamień. Rozświetlacz bardzo delikatny ale to według mnie jego duży plus, jego dużym minusem odcień - prawie srebrny, wybielający! Pudry nie spełniły moich oczekiwań. Po pierwsze twarde, po drugie niepasujące do mojej karnacji. Musiałam mieszać dwa kolory by jakoś wyglądały na mojej twarzy. No i najgorsze ze wszystkiego TRWAŁOŚĆ - bardzo kiepska.

Chyba muszę w końcu przyznać sama przed sobą, że żaden z produktów NYX mi nie odpowiada. Są gorsze jakościowo od polskich marek a cenowo sporo wyższe. Już do NYX nie wrócę. Zawsze mega twarde i zawsze o kiepskiej trwałości.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Max Factor - Miracle Veil Radiant Loose Powder, czyli sypki puder rozświetlający z drobinkami

Specjalną fanką pudrów sypkich nie jestem. Bardzo nie lubię tej kurzawy, którą pociąga za sobą ich stosowanie. Na długi czas odrzuciłam pudry sypkie i używałam tylko prasowanych. Po jakimś czasie przyznać jednak musiałam sama przed sobą, że te w kompakcie nie do wszystkiego się sprawdzają, bo jak zrobić nimi bakeing? Opakowanie jak to zwykle bywa w przypadku drogeryjnych pudrów sypkich jest plastikowym słoiczkiem z zakrętką. Po odkręceniu opakowania zauważamy warstwę plastiku z dziurkami oddzielającą produkt od wieczka. W przypadku dziurek w tym opakowaniu są one drobne i na szczęście przy wysypywaniu pudru na wieczko, nie wysypujemy połowy opakowania na raz. Mimo to, nie jest to moja ulubiona forma podania. Wręcz mocno jej nie lubię. Formuła pudru jest bardzo miałka. Pod palcem grudki są niewyczuwalne, brokacik, który zawiera ten puder też nie. Może dlatego, że są to mikrodrobinki. Wyczuwalna jest jedwabistość pudru. Rozkładając go miedzy opuszkami poczujemy delikatność, gładkość, mię...

eveline - korektor liquid camouflage

W moim przypadku korektor nakładam głównie w okolicach oczu; czyli pod oczy oraz na powieki jako bazę pod cienie. Oczywiście, że kupuję produkty pod wpływem opinii na wizaz.pl lub youtuberek. Ten korektor kupiłam właśnie ze względu na opinie na jego temat oraz wychwalane właściwości. Opakowanie jest odkręcane z dość sporym aplikatorem. Aplikator jest puchaty i nabiera bardzo dużą ilość produktu. Niestety nie umożliwia dokładnego rozprowadzenia korektora ze względu na jego konsystencję. Na plus brak wypływania nadmiaru i idealne chowanie po użyciu. Jakość tego korektora jest bardzo średnia, nie omieszkam użycia słów - marna. Bardzo płynny, wręcz lejący, nie zastygający. Niestety zbiera się w załamaniach i zmarszczkach oraz ciastkuje po przypudrowaniu. Nie ważne jakiego użyję! Jest zbyt płynny by puder mógł go okiełznać, zmatowić, a ze względu na uwodnienie tworzy ciacho pod okiem, w żaden sposób przy tym nie nawilżając. Właściwości które, jeżeli wierzyć producentowi powinien mieć cudown...

maybelline - dream urban cover

Podkład na lato z wysokim spf, najlepiej lekki, ale kryjący i dopasowujący się do koloru cery...wymagania co do letniego kosmetyku miałam coraz wyższe, bo dlaczego nie? Postawiłam poprzeczkę wysoko i zaczęłam swoje poszukiwania. Sprawdziłam co obiecuje producent i oto co przeczytałam o Maybelline Dream Urban Cover: - ma wysoką siłę krycia  - skutecznie ochroni przed słońcem i innymi wpływami środowiska - ma oddychajacą formułę - daje gwarancję nienagannego makijażu.  Same zachyty i wszystko to czego szukam. Zatem kupiłam i sprawdziłam. Przychodzę do Was po testach w ramach sezonowej kosmetyczki lata i poniżej moje wnioski po 3 miesiącach stosowania. Zacznijmy jod opakowania, które jest zwykłą tubką zwężoną przy otwarciu. Bardzo nie lubię takiej formy podania, ponieważ trudno wtedy wydobyć ilość, która będzie dla nas odpowiednia. Formuła jest bardzo płynna. Produkt jest tintem zatem nie ma co oczekiwać gęstości, ale przy opakowaniu w postaci tubki jest to pomyłka. Bardzo łatwo ...